Historia, co kołem się toczy
Fotografia towarzyszy mi od zawsze. Początkowo analogowo – Smiena 8, Zenit, Start 66, potem lustrzanka, bezlusterkowiec. Ta historia koło zatacza, właśnie wracam do jej początku. Kultowy Olympus Trip, Kiev 88 dają szansę na foto-przygodę na kliszy 35 i 120mm bez konieczności wydawania miliona dolarów. Pomagają utrwalić ulotną chwilę i przywracają radość z robienia zdjęć. Dziś […]
- 2
- 118
- 0