Książka, która nie miała do mnie trafić
Chyba byłem grzeczny, bo kilka zacnych prezentów pod choinką na mnie czekało. Głównie ciekawe książki.
Jedna z nich była w moich zakupowych planach, ale zawsze słyszałem “po moim trupie”, “zabiję cię tu i teraz, nie będziesz się musiał w górach męczyć” – chyba kocha i martwi się o mnie 🙂
Od czasów książki “W skale-zasady alpinizmiu” Wacława Sonelskiego, ze specjalną dedykacją od Aleksandra Lwowa ( a było to w latach 90tych) nie kupowałem podobnych podręczników. Ten jedyny finalnie dostał “nóg” i tyle go widziałem.
Dziś jestem szczęśliwym posiadaczem nowej książki, która w prostych słowach pomaga przejść od trekkingu do alpinizmu. “Góry – wolność i przygoda” wydanie rozszerzone i zaktualizowane, Wydawnictwo Galaktyka to 594 stronicowa biblia dla miłośników gór. Co tu więcej pisać? Nie ważne, czy planujesz zimowe wejście na Śnieżkę, czy też na Mont Blanc. Książka obowiązkowa i już.
0 Comments