We are culture science and a quest for design lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit.

Natura z kulturą

Jak Wasze noworoczne postanowienia? Ja zainspirowany książką "SIĘGAJĄC CHMUR 50 kolarskich podjazdów" planuję zaprzyjaźnić moje mięśnie z choć jednym alpejskim podjazdem. Plan jest prosty i bardzo praktyczny. Rodzinny wyjazd, obcowanie z majestatycznymi górami i rower. Co z tego wyjdzie-zobaczymy

Rower to niesamowity wynalazek, na miarę żarówki czy telefonu. Ja odkryłem go ponownie jakiś rok temu. Szukałem odpowiedzi na wiele nurtujących pytań, szczególnie w zakresie wybranego - szosowego kierunku. Internet oczywiście przyszedł z pomocą, ale nie wyczerpał tematu. Głód wiedzy dopiero zaspokoiła "Cyklopedia". W zasadzie powinienem napisać, że ta książka dopiero rozbudziła mój apetyt. Ponownie sięgam po książkę "Cyklopedia" wydaną przez Wydawnictwo Znak. Drożdżówka na talerzu, obok włoskie espresso

Założyciela marki The North Face Douga Tompkinsa i jedną z pierwszych pracownic Patagonii Kristine McDivitt połączyła miłość i wspólna idea. W ciągu 20 lat  utworzyli 17 parków i rezerwatów przyrody. Wspólne, życiowe dzieło ukończono już po śmierci Douga. Kristine przekazała władzom Chile 500 tys  hektarów oraz kolejne 150 tys. hektarów władzom Argentyny.  Władze Państw musiały zobowiązać się do bezwarunkowej  opieki nad podarowanymi parkami. "Jeśli kupujesz obraz Picassa - widzą go Twoi znajomi, rodzina… i tyle. Jeśli kupisz ten sam obraz, ale powiesisz go w muzeum w Nowym Jorku, będą mogły zobaczyć go miliony ludzi. Wierzyliśmy, że majstersztyk natury, taki

Turystyka górska przeżywa renesans. Świadczą o tym liczni na szlaku turyści i wypełnione po brzegi schroniska. Przewodnik "Góry Polski-60 najpiękniejszych szlaków na weekend" wydawnictwa Bezdroża jest doskonałą propozycją dla wszystkich turystów, zarówno tych początkujący jak i doświadczonych. Przewodnik powstał w odpowiedzi na potrzeby współczesnego czytelnika. Najpiękniejsze szlaki polskich gór zebrano w jednej publikacji. Opis każdej wycieczki poprzedza pigułka informacyjna o trudności szlaku, jego przekroju, dystansie, czasie przejścia. Zamieszczone w książce ciekawostki i legendy oraz piękne zdjęcia pobudzają do wyjścia z domu. W przewodniku jest nawet miejsce do wbicia pieczątek, które udokumentują Wasze kolejne przygody. Szkoda życia na siedzenie w domu.

Chęć odkrywania nieznanych lądów i potrzeba utrzymania rodziny spowodowały, że pewien poznański urzędnik wsiadł na rower i przemierzył całą Afrykę. W podróży robił to, co potrafił najlepiej - zdjęcia i pisanie reportaży. Ja dowiedziałem się o Jego wyczynie dopiero w tym roku i właśnie z tej książki, a przecież Kazimierz Nowak bez wątpienia był jednym z największych podróżników ubiegłego wieku. Kazimierz Nowak dojechał do Przylądka Igielnego. Dalej już się nie dało. Jego przemyślenia dotyczące kolonializmu spowodowały, że nie skorzystał z oferty komfortowego rejsu w kierunku domu. Wrócił inną trasą, rowerem. Jak dla mnie - stał się pionierem współczesnego bikepackingu. Pan

Halina i Stanisław Bujakowscy zapraszają nas na wyprawę życia, z Druskiennik do Szanghaju. Przenosimy się więc w czasie, do roku 1934. Śmiałkowie ruszają w trasę dwucylindrowym motocyklem B.S.A. o mocy 10 koni mechanicznych. Czy dojechali do celu? Co spotkało Bujakowskich po drodze? Tego oczywiście nie zdradzę. Zapewniam jednak, że 24.000 przebytych kilometrów i 19 miesięcy w podróży to wystarczająco dużo czasu, by bohaterowie doświadczyli wielu szalonych przygód. Nutka romantyzmu i szczypta dowcipu dodają uroku książce, a czarno-białe zdjęcia dopełniają całość. Moim zdaniem to doskonała książka na długie, zimowe wieczory. ps. Jeśli zapragniesz ruszyć śladem Bujakowskich, w książce znajdziesz mapę i liczne

Dawno już nie wpadła w moje ręce tak dobra książka. Maciej Cmoch - biolog, ornitolog, fotograf, pisarz - zaprasza nas na łono natury. W bardzo osobisty sposób ukazuje piękno i różnorodność polskiej przyrody. Ma niezwykły dar przeplatania wiedzy naukowej i praktycznej. Całość przemienił w ciekawą i barwną opowieść. Książka jest miłym przywołaniem dziecięcych wspomnień: zapachu łąki i lasu, smaku jeżyn i kukurydzy, szumu tataraku, który leniwie kołysze się nad brzegiem wody. Tu kukułka zakukała, tam dzięcioł zapukał, bocian zatoczył koło, hen wysoko na niebie. Głównym bohaterem książki są oczywiście ptaki. Umiejscowione są jednak w szerszym kontekście zmian zachodzących w polskim krajobrazie. Maciej

A gdyby tak na WSCHÓD? Wschód nie jest kierunkiem pierwszego wyboru i może z tego powodu jest tak pociągający, zaskakujący, odkrywczy, magiczny. Ów szeroko rozumiany WSCHÓD jest bohaterem książek młodego wydawnictwa Paśny Buriat. Zaintrygował mnie zwłaszcza tytuł "Rumunia. Pęknięte lustro Europy". Po prawdzie Rumunia leży w Europie Środkowej, ale mieści się we wschodniej formule. Wszystko jest na wschód, jak się odpowiednio obrócić. Zrobiłem szybki rachunek sumienia. Piękne góry, dziurawe drogi, Ceaușescu, Romowie, bezpańskie psy, niedźwiedzie, Dracula i kradzieże. Smutny to rachunek. Zasłyszany, niesprawdzony. Co wiem o Rumunii? NIC. Autorka, Dorota Filipiak, wciągnęła mnie w osobistą podróż przez Rumunię. Meandruje bocznymi drogami,

You don't have permission to register