" Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto-Władysław Bartoszewski "

Leśny bar

Jest taki bar, w środku lasu… Kiełba na ognisko, zimne napoje, kawa, herbata, coś słodkiego na ząb. Nawet kijki trekkingowe można pożyczyć! Wszystko ma swoją ustaloną cenę, kasa do skarbonki i nawet resztę możesz wybrać. Wszystko oparte jest na wzajemnym zaufaniu ludzi gór. Niemożliwe?

Możliwe, ale niestety nie w Polsce… Właścicielka wpadła na chwilę z dostawą i delikatnie rzecz ujmując – chłodno nas powitała. Smutne, że my Polacy mamy kombinatorsko-złodziejską opinię w świecie… Sporo czasu minęło, nim dostrzegła w nas normalnych i uczciwych ludzi.

Drzewa kołyszą się na wietrze, potok szumi swoją piosenkę, ogień wesoło pląsa. Rozmowa niesie się po zaspanych górach. Sięgamy po następną butelkę i kolejne monety wpadają do skarbonki. Jeszcze tylko kawa i rurka z kremem. Ruszamy dalej na szlak.

Miłe wspomnienia i smaki mieszają się z narodowym wstydem. Gdzieś w środku lasu jest taki magiczny bar… dla uczciwych i nieustających w poszukiwaniach ludzi.

0 Comments

Leave A Comment

Your email address will not be published.